O co chodziło z ostatnią sceną, tą po napisach?
ten sędzia wsypał Natalie proszki nasenne do butelki jak mieli płynąć do miasta i Natalie o tym nie wiedziała.policjant zapytał co jest do picia to powiedziała że w lodówce coś jest. I sie facet napił wody z proszkami nasennymi,
Nie nie, o tą z mewą
Zacierała dowód w postaci pocztówki
Przyłączam się do pytania. To nie mewa raczej :)