Przede wszystkim plastyczność, obrazowość! Zjawiskowa scenografia, świetna historia, duża
doza surrealistycznego klimatu. Czułem się jak w raju! Jeszcze ta muzyka! Chwilami wydawało
się, że w istocie obrazy Dalego ożyły i zmaterializowały się pod postacią tego filmu. Cudowne
początki świetnego twórcy!