Tak jak w temacie , film niestety fatalny , natomiast bardzo fajnie prezentowal sie Eddie jako kruk i nawet nie chodzi tu o stworzenie jakiejs fantastycznej kreacji ala Joker , ale poprostu sama postac kruka jako mlodego chuderlawego chlopaczka fajnie sie prezentowala.Bardziej mi sie podobala tak przedstawiona postac kruka niz przypakowani bohatoerowie tryskajacy testosteronem.Zreszta kto z nas nie marzyl jako maly chlopiec zeby posiasc takie moce jak Kruk i skopac tylki wszystkim glupim kolesią w podstawówce ;)